Ostatnie wydarzenia, działały na korzyść Zastępczych shinigami, których było dopiero czterech. Głównie za sprawą Ichigo Kurosaki, na którym Społeczność Dusz polegała, zajmował się większością spraw na Ziemi. Ostatnio został nowym kapitanem 3 oddziału, którym to dowodził, zapamiętany jako czarny charakter ostatnich wydarzeń, Aizen Sosuke. Ichigo, wykorzystał słowa, które powiedział mu Kapitan Głównodowodzący Genryuusai Yamamoto. "Jeśli chcesz, spełnię twoje dwa życzenia, jeśli będą w miarę rozsądne. W zamian za objęcie posady Kapitana" - Tak zrobił. Pierwsze życzenie polegało na stworzeniu rodu, któremu Ichigo by przewodził. Znany od tej pory był jako Urime. Zamiast czterech rodów, powstał kolejny, który był tworem czysto politycznym, jednak to, że ten ród istnieje jako fakt prawdziwy, uznawały tylko rody Shonhin i Kuchiki. Ród Shiba, przyglądał się temu z boku, chociaż też to popierał. Snoby z szlachty nie popierały tego, i postanowiło wrobić w to nowego kapitana "trójki". Dokładniej w multi-morderstwo. Jednak sprawcy zostali wyłapani i zamknięci w więzieniu.
Na ziemi, sytuacja toczy się swoim życiem. Ci którzy pomagali ichigo( Orichime,Chad, Uryuu), zostali przyjęci do Trzeciego oddziału za zgodą Kapitana Yamamoto jako zwykli shinigami. Zadania mieli jednak takie, jak ichigo przed zostaniem kapitanem trójki. Przyjaciele ichigo myślą, że nie żyje, gdyż jego ciało zostało spalone w krematorium, by mógł on na stałe osiedlić się w Soul Society. Kapitan Urime, jednak jakimś cudem czasami "nawiedzał" szkołę, gdyż musiał się dalej uczyć. Zdziwienie uczniów i nauczycieli było oczywiste. To była forma żartów. Udawał ducha w ciele żywego.
Arrancarzy po upadku Aizena, weszli pod dowództwo Ichimaru Gina. Do trzeciego oddziału w ramach wyjątku i jednocześnie jako wynagrodzenie za trud włożony w pokonanie aizena i działania w Hueco Mundo przeciw Arrancarom, jako drugi zastępca kapitana, Nel Tudesvach. Oczywiście Momo Himamori została przy swojej funkcji.
Ostatnio doszło jednak do incydentów, które nie mogły pójść w zapomnienie. Oficer Ishida Uryuu razem z sierżant Sado Yasudora i Orihime Inoue jako wsparcie medyczne, zajęli się z rozkazu kapitana Urime(Kurosaki) sprawą porwań dokonywanych przez organizację przestępczą Nemezis. To głównie Bounto i Quincy. Świadkowie i Wywiad Soul Society widzieli jednak kilku zbiegłych shinigami. Był też wśród jeden czy dwóch arrancarów. Czyli cała śmietanka istot świadomych duchowo.
Na miejsce Aizena pojawił się nowy osobnik, którego wszyscy nazywają Apocalipsusem lub Xenonem. Bliżej znany jako Zygfryd Lingshein. Niby uczeń liceum, ale skrywa to, iż jest czymś w rodzaju wojownika hybrydowego, który ma niebezpieczne, nieznane zdolności.
Na ziemi, sytuacja toczy się swoim życiem. Ci którzy pomagali ichigo( Orichime,Chad, Uryuu), zostali przyjęci do Trzeciego oddziału za zgodą Kapitana Yamamoto jako zwykli shinigami. Zadania mieli jednak takie, jak ichigo przed zostaniem kapitanem trójki. Przyjaciele ichigo myślą, że nie żyje, gdyż jego ciało zostało spalone w krematorium, by mógł on na stałe osiedlić się w Soul Society. Kapitan Urime, jednak jakimś cudem czasami "nawiedzał" szkołę, gdyż musiał się dalej uczyć. Zdziwienie uczniów i nauczycieli było oczywiste. To była forma żartów. Udawał ducha w ciele żywego.
Arrancarzy po upadku Aizena, weszli pod dowództwo Ichimaru Gina. Do trzeciego oddziału w ramach wyjątku i jednocześnie jako wynagrodzenie za trud włożony w pokonanie aizena i działania w Hueco Mundo przeciw Arrancarom, jako drugi zastępca kapitana, Nel Tudesvach. Oczywiście Momo Himamori została przy swojej funkcji.
Ostatnio doszło jednak do incydentów, które nie mogły pójść w zapomnienie. Oficer Ishida Uryuu razem z sierżant Sado Yasudora i Orihime Inoue jako wsparcie medyczne, zajęli się z rozkazu kapitana Urime(Kurosaki) sprawą porwań dokonywanych przez organizację przestępczą Nemezis. To głównie Bounto i Quincy. Świadkowie i Wywiad Soul Society widzieli jednak kilku zbiegłych shinigami. Był też wśród jeden czy dwóch arrancarów. Czyli cała śmietanka istot świadomych duchowo.
Na miejsce Aizena pojawił się nowy osobnik, którego wszyscy nazywają Apocalipsusem lub Xenonem. Bliżej znany jako Zygfryd Lingshein. Niby uczeń liceum, ale skrywa to, iż jest czymś w rodzaju wojownika hybrydowego, który ma niebezpieczne, nieznane zdolności.
